MaciekBigos MaciekBigos
138
BLOG

Jarrett & Haden "Last Dance" - recenzja

MaciekBigos MaciekBigos Kultura Obserwuj notkę 0

Dwie legendy muzyki jazzowej spotkały się na - jak głosi tytuł- "ostatni taniec".

Keith Jarrett i Charlie Haden, to nie tylko osobistości, ale przede wszystkim osobowości w świecie muzycznym. Z pewnością nie trzeba ich przedstawiać nikomu, dla kogo muzyka to przejaw sztuki najwyższej próby.

Mamy więc dwóch panów, których znamy i całą masę jeszcze bardziej znanych  tematów, z którymi Ci dżentelmeni muzycznie wzięli się za bary. Dość tu wymienić Round The Midnight, Every Time We Say Goodbye czy It Might As Well Be Spring.

Całą tracklistę albumu Last Dance  można określić, jako jazzowy elementarz, a każdą jego stronnicę entuzjaści tego gatunku muzyki po prostu  powinni znać już na pamięć.

A może jednak nie. Panowie na tej płycie do standardów podchodzą nietuzinkowo. Z jednej strony słychać dźwięki wygrywane z niesamowitym pietyzmem, a z drugiej ma się wrażenie, że Jarrett i Haden  spotkali się w jakimś klubie na przyjacielski, niezobowiązujący, nieskrępowany  jam session. Zachwyca i raduje dosłownie każda nuta z "mruczanymi partiami wokalnymi" włącznie.

Krążek Last Dance, to pozycja obowiązkowa dla każdego melomana. Album, którego urody od pierwszej do ostatniej minuty nie da się trafnie oddać słowami, tego trzeba posuchać!

MaciekBigos
O mnie MaciekBigos

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura